Roztocza kurzu domowego

Kładąc się do łóżka nie zastanawiamy się zazwyczaj, co kryje się w naszych poduszkach, kołdrach i materacach. Często też nie zdajemy sobie sprawy, że powodem tego, że budzimy się z załzawionymi oczami i katarem są kryjące się w naszej pościeli roztocza. Roztocza kurzu domowego to mikroskopijnych rozmiarów pajęczaki, które przebywają w otoczeniu człowieka, ponieważ ich pokarmem jest martwy naskórek. Idealne dla nich jest ciepłe i wilgotne środowisko, czyli nasze łóżko. Roztoczy można się pozbyć za pomocą temperatury powyżej 60 stopni Celsjusza, wydawać by się mogło więc, że pranie powinno rozwiązać problem. Niestety materaca nie da się tak łatwo uprać, dlatego warto zainwestować w pokrowce antyroztoczowe, które nie przepuszczają przez swoje pory roztoczy i ich odchodów. Według prowadzonych badań, w jednym łóżku znajduje się średnio 1,5 mln roztoczy. Znajdują się one także w dywanach i innych materiałach. Warto więc zainteresować sie tematem i zastosować w domu dostępne na rynku rozwiązania, takie jak filtry, czy właśnie pokrowce antyroztoczowe.